Zatrzymany po pościgu kierowca za przestępstwa odpowie przed Sądem
Policjanci kryminalni z żarskiej komendy zatrzymali kierującego samochodem marki Suzuki, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Test na obecność narkotyków potwierdził, że mężczyzna znajduje się pod działaniem metamfetaminy. 30-latek odpowie teraz za popełnione przestępstwa, może mu grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło po północy z soboty na niedzielę (17/18 listopada). Policjanci kryminalni z żarskiej jednostki przemieszczając się ulicami Żar zauważyli mężczyznę kierującego samochodem marki Suzuki Wagon, który z dużą prędkością przemieszczał się ul. Wojska Polskiego. Funkcjonariusze ruszyli za nim, włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, aby zatrzymać go do kontroli drogowej. Siedzący za kierownicą pojazdu mężczyzna zignorował sygnały i przyspieszył. Przejeżdżając przez ul. Wyzwolenia skręcił do lasu, gdzie co chwilę zmieniał kierunek jazdy przemieszczając się leśnymi drogami. Ucieczkę zakończył po kilku minutach. Kiedy zatrzymał pojazd policjanci błyskawicznie podbiegli do niego, dokonując zatrzymania 30-latka, w aucie przebywała również 34-letnia pasażerka. Dziwne zachowanie mężczyzny i jego zmienne nastroje spowodowały, że funkcjonariusze nabrali podejrzeń, iż może on znajdować się pod działaniem narkotyków. W związku z tym wykonano test, który potwierdził przypuszczenia funkcjonariuszy. Od mężczyzny pobrano krew do dalszych badań laboratoryjnych. Mieszkaniec Żar odpowie teraz za popełnione przestępstwa.
Zgodnie z regulacjami prawnymi - kierowca, który świadomie zmusi funkcjonariuszy do pościgu i nie zatrzyma się mimo wydawanych mu poleceń w postaci sygnałów świetlnych i dźwiękowych, popełnia przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 5. Za kierowanie pod wpływem środków odurzających lub psychotropowych grozi do 2 lat pozbawienia wolności.