Pędził motocyklem, nie zatrzymał się do kontroli drogowej – teraz odpowie za przestępstwo
Motocyklista, który pędził drogami powiatu żarskiego blisko 200 km/h odpowie teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie. Ryzykowna jazda zakończyła się na ogrodzeniu. 35-latek nie chciał zatrzymać się do kontroli drogowej ponieważ nie posiadał uprawnień do kierowania. Odpowie teraz za przestępstwo oraz liczne wykroczenia.
Policjanci żarskiego ruchu drogowego pełnili służbę 21 kwietnia na terenie powiatu. W pewnym momencie zauważyli kierującego motocyklem, który zjechał z ronda i wjechał na obwodnicę miejską w kierunku miejscowości Olbrachtów. Funkcjonariusze zatrzymali go do kontroli drogowej, jednak kierujący po chwili ruszył z dużą prędkością . Podczas ucieczki przekraczał dozwoloną prędkość, a po drodze popełniał wykroczenia. Wyprzedzał w niedozwolonych miejscach nie zważając na skrzyżowania i linie podwójne ciągłe. Ryzykowna jazda motocyklisty zakończyła się na jednym z ogrodzeń posesji w miejscowości Straszów. Kierujący jednośladem wypadł z drogi, a motocykl zawisł na płocie. Jak tłumaczył policjantom 35-letni mieszkaniec pow. żagańskiego, uciekał bo nie miał prawa jazdy. Teraz za popełnione wykroczenia oraz przestępstwo odpowie przed Sądem.
Zgodnie z regulacjami prawnymi - kierowca, który świadomie zmusi funkcjonariuszy do pościgu i nie zatrzyma się mimo wydawanych mu poleceń w postaci sygnałów świetlnych i dźwiękowych, popełnia przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 5.